Słyszysz czasem: „Ty ciągle tylko X! Zająłbyś się wreszcie czymś pożytecznym!”? Za „X” wstaw to, co słyszysz najczęściej:

🔹 grasz w gry
🔹 masz słuchawki na uszach
🔹 wiecznie do kogoś piszesz
🔹 wychodzisz na cały dzień
🔹 objadasz się
🔹 zamykasz się na klucz

A nikt nie pyta dlaczego to robisz? I czy masz jakąś alternatywę.

Bo może być tak, że ta kolejna zmarnowana na granie godzina, to alternatywa dla patrzenia się w pustą ścianę. Pisanie z kimś, to jedyna opcja zaspokajania potrzeby kontaktu i budowania relacji z drugim człowiekiem. Tworzenie tekstów do internetów, albo do szuflady, to szansa do dokopania się do swoich odczuć, potrzeb i braków i powiedzenia o nich otwarcie. A głośna muzyka w słuchawkach na moment zagłusza najgorsze myśli o sobie.

Łatwo jest nie znając czyjejś sytuacji powiedzieć, że czegoś robi za dużo i źle, walnąć kazanie o szkodliwości i dać niemożliwe do wprowadzenia „złote rady”. Trudniej jest dopytać dlaczego tak robi, spróbować zrozumieć i może dać siebie, czas i zaangażowanie jako alternatywę i wsparcie lub go wspólnie poszukać.

Related Posts