📅 27 lipca – Dzień Samotnych

Samotność to nie tylko nie mieć wokół siebie ludzi. To może być i jest coś o wiele głębszego. Coś, z czym można i potrzeba rozmawiać, by dać szansę sobie pomóc.

 

Każdy ma swój własny scenariusz tej rozmowy. Mój, brzmi tak:

▫️▫️▫️

– Dumna jesteś z siebie?

– Jak cholera. 😏 Jesteś jednym z moich największych trofeów.

– Dlaczego tak o mnie mówisz?

– Bo to prawda. Właśnie tym dla mnie jesteś. Kolejnym człowiekiem, którego udało mi się wziąć w niewolę i niszczyć. Choć może jeszcze nie do końca zniszczyć, ale to tylko kwestia czasu. Przynajmniej taką mam nadzieję.

– Bawi Cię to?

– Oczywiście, że tak. Ale to nic osobistego. Po prostu pojawiły się sprzyjające okoliczności, których grzechem byłoby nie wykorzystać Jesteś jedną z wielu na mojej liście, ale muszę uczciwie przyznać, że z Tobą było mi trochę łatwiej.

– Łatwiej?

– Końcówka lat 80, wsiowy dzieciak z niepełnosprawnością. Od początku byłaś zepsuta, a to bardzo pomaga mi w moich zadaniach. Wystarczyło być czujnym i przyglądać się rozwojowi wydarzeń.

– I uderzać w odpowiednim momencie.

– Dokładnie. Rosłam razem z Tobą i w Tobie.

– Od zawsze.

– Pamiętasz wszystkie rodzinne uroczystości, na których Cię zabrakło?

– Pamiętam.

– A szkołę w domu i to, że nie znałaś nikogo ze swojej klasy?

– Też.

– A kojarzysz to piękne zdanie: „Mam nowych znajomych, z którymi mogę wyjśc na miasto, na imprezę, spotkać się. Z Tobą nie mogę, więc nie pisz do mnie.” Nie wiem czy dosłownie zacytowałam – trochę czasu od tego momentu upłynęło.

– Ta wiadomość dużo zmieniła.

– To była taka wisienka na torcie. Ale potem to już Ci odpuściłam.

– Odpuściłaś?! Chyba sobie żartujesz! Zobacz jak to wszystko teraz wygląda!

– Naprawdę mi schlebiasz, ale to już nie jest moje dzieło. Ja swoje zrobiłam. Wszystko pozostałe, to wzorowa robota Lęku. Chociaż gość nie musiał się nawet za bardzo starać, miał grunt. Użyczyłam mu Ciebie – takimi wyjątkowymi egzemplarzami trzeba się dzielić. Jak masz jakieś uwagi, to uderzaj do Niego.

– I to wszystko, to Jego sprawka?

– No a jak! A to, że przy każdej nowo spotkanej przez Ciebie osobie i nowej szansie na znajomość i relację gada ciągle o mnie – powinien mi zapłacić za taką możliwość. Pozdrów Go serdecznie ode mnie przy najbliższej okazji. I przekaż, że wiernie kibicuje Mu Panna Samotność.

 

Related Posts