Są osoby, które w swoim wnętrzu noszą empatiometr – niezwykłe czułe urządzenie, które uaktywnia się w sytuacjach wymagających współodczuwania i troski. Gdy ich posiadacze znajdą się w pobliżu osoby z potrzebą doświadczenia wsparcia, ich empatiometr włącza alarm, a na skali mogą odczytać jak wiele tej emocjonalnej pomocy będzie potrzebne.

Czasem wydaję się, że urządzenie nagle rozregulowuje się, staje się przewrażliwione, nie trafia z diagnozą i wybija poza skalę. Ale to nie jest żadna awaria. To do właściciela empatiometru dobija się jego własne wnętrze, które wzięło na siebie za dużo i samo potrzebuje opieki.

Warto i potrzeba uczyć się rozróżniać te alarmy. By pomagać innym, ale też dać pomóc sobie.

Related Posts