Nie wiem jak życie dobrze przeżyć,
wiem, gdzie ma początek, a gdzie swój koniec.
Nie ogarniam rozumem, mogę tylko wierzyć,
wyczekuję, a nawet chwilami się boję.
Poszukuje nieprostych pytań odpowiedzi,
ich zadanie jest często nie lada odwagą.
Przewodniki przeglądam, słucham podpowiedzi,
tych mądrych i tych głupich co świata są plagą.
Ciemność mając dokoła, co mą duszę przeraża,
szukam światła promieni, niech rozjaśnią mi wszystko.
Prawd ukarzą oblicze tego, co ten świat stwarzał,
z wiarą w to, że dar ten jest naprawdę blisko.